Biskup Włocławski gościł na studniówce w „Długoszu”


15 stycznia 2023 r., tekst: Lidia Wiśniewska; foto: Krzysztof Jabłoński

Biskup Włocławski gościł na studniówce w „Długoszu”

Tradycją jest, że  na 100 dni przed maturą licealiści ostatniego rocznika bawią się na balu studniówkowym w towarzystwie swoich wychowawców, nauczycieli i zaproszonych gości. W tym roku, tak jak w poprzednim, czyli po raz drugi, maturzystów Zespołu Szkół Katolickich im. ks. Jana Długosza na studniówce zaszczycił swoją obecnością ks. bp Krzysztof Wętkowski. Na zaproszenie, po raz pierwszy osobiście, odpowiedział Pan dr Marek Wojtkowski – prezydent Miasta Włocławek. Reprezentanci młodzieży trzech klas maturalnych – Maja Bałdys, Wiktor Balcerak i Juliusz Stroisz - serdecznie powitali tych szacownych gości, dyrekcję szkoły w osobach ks. dr. Jacka Kędzierskiego i mgr Urszuli Brykalskiej oraz swoich wychowawców i nauczycieli.
 
Bal na parkiecie restauracji „Riverside” rozpoczął staropolski polonez, dostojnie odtańczony przez młodzież, a przygotowany na lekcjach tańca według pięknej choreografii. Bukiety kwiatów wręczone zaproszonym były wyrazem wdzięczności wobec tych, którzy w ciągu czterech lat troszczyli się o przekazywanie wiedzy, umiejętności oraz chrześcijańskich wartości w procesie edukacji i wychowania. Ksiądz dyrektor, ksiądz biskup i prezydent miasta, życząc czwartoklasistom liceum szampańskiej zabawy w ten wyjątkowy studniówkowy wieczór, przekazali maturzystom kilka cennych wskazówek przed czekającym ich w maju egzaminem dojrzałości. Z tych życzeń można by ułożyć receptę na pomyślnie zdaną maturę: trzeba się do niej solidnie przygotować poprzez powtórki wiadomości - to rzecz jasna; należy podejść do egzaminów - to warunek podstawowy; modlitwa i zawierzenie przyszłości Matce Bożej podczas pielgrzymki maturzystów na Jasną Górę – to sprawa z punktu widzenia wierzących najważniejsza, a elementarną czynnością potrzebną dla właściwej higieny umysłu jest to, aby przed maturą się dobrze wyspać – co podkreślił z serdecznym uśmiechem bp Krzysztof Wętkowski.

Podczas balu, trwającego do godziny czwartej nad ranem, uczniowie na chwilę zapomnieli o tym, co czeka ich za kilka miesięcy i oddali się beztroskiej i radosnej zabawie, którą na pewno będą mile wspominać.