Bp Mering w czasie modlitwy różańcowej: „trzeba uwierzyć, że Bóg może nas ocalić”


21 marca 2020 r., ks. AT

Bp Mering w czasie modlitwy różańcowej: „trzeba uwierzyć, że Bóg może nas ocalić”

Obecny czas stawia człowieka wobec wielkiej odpowiedzialności i zaangażowania w każdej płaszczyźnie życia a jednocześnie daje okazję do pogłębionej refleksji nad życiem, relacjami rodzinnymi a przede wszystkim z Panem Bogiem.
 
Kilka dni temu księża biskupi wezwali Polaków do codziennej modlitwy różańcowej o godzinie 20.30 w intencji ustania pandemii koronawirusa. W świątyniach, przed Najświętszym Sakramentem, modlą się kapłani, a wierni łączą się z nimi duchowo w swoich domach.
 
Inicjatywę modlitwy różańcowej o wymiarze diecezjalnym transmitowanej przez media społecznościowe, codziennie z innego miejsca diecezji, przedstawił ks. Artur Niemira, kanclerz Kurii. Od razu zyskała ona aprobatę księdza biskupa Wiesława Meringa. Od 17 marca diecezjanie włocławscy łączą się każdego dnia na modlitwie transmitowanej na Facebooku codziennie z innego kościoła i kaplicy.
 
W sobotę, 21 marca, taka transmisja miała miejsce z kaplicy Domu Biskupów Włocławskich. Wraz z Pasterzem Diecezji, wokół Jezusa Eucharystycznego zgromadzili się domownicy oraz zaproszeni księża.
 
Rozważając pierwszą tajemnicę radosną Różańca św., Biskup Włocławski podkreślił, że „scena Zwiastowania każe nam umieścić Boga w centrum naszego życia. […] Trzeba uwierzyć, że Bóg może nas ocalić”, mówił Ksiądz Biskup, wzywając do żarliwej modlitwy, która powinna być zanoszona do Boga „z wiarą ewangelicznej Syrofenicjanki i Kananejki. Taką wiarą wzruszy się Bóg”, powiedział ks. bp Mering.
 
Po Różańcu nastąpił śpiew Suplikacji oraz brewiarzowa modlitwa na zakończenie dnia - Kompleta.
 
Błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem oraz Apel Jasnogórski stanowiły zwieńczenie niezwykłego nabożeństwa w wyjątkowym miejscu.