Ks. Gręźlikowski oczyszczony z zarzutów


1 października 2021 r.

Ks. Gręźlikowski oczyszczony z zarzutów

30 września br., Sąd Apelacyjny II Wydziału Karnego w Gdańsku utrzymał w mocy wyrok Sądu Okręgowego w Toruniu, uznając, że lustrowany ks. Janusz Gręźlikowski nie był tajnym współpracownikiem Służby Bezpieczeństwa i innych tajnych służb PRL o pseudonimie „Soplica”.  
 
24 września 2020 r. przed Sądem Okręgowym w Toruniu, II Wydział Karny, zakończył się proces lustracyjny ks. Janusz Gręźlikowskiego. Sąd w składzie trzech sędziów: Marek Biczyk, Zbigniew Lewczyk i Wojciech Pruss i przy udziale prokuratora Oddziałowego Biura Lustracyjnego IPN w Gdańsku Krzysztofa Rodziewicza, wydał orzeczenie stwierdzające, że lustrowany nie był tajnym współpracownikiem Służby Bezpieczeństwa i innych tajnych służb PRL, tym samym składał zgodne z prawdą oświadczenia lustracyjne na UMK w Toruniu i UKSW w Warszawie jako wykładowca akademicki na kierowniczym stanowisku. Od wyroku tego złożył apelację prokurator. Apelację rozpatrywał Sąd Apelacyjny II Wydział Karny w Gdańsku, który wyrokiem z dnia 30 września 2021 r. potwierdził wyrok Sądu Okręgowego z Torunia, tym samym uznał, że lustrowany ks. Janusz Gręźlikowski nie był tajnym współpracownikiem Służby Bezpieczeństwa.
 
W marcu 2017 r. pojawił się wpis na stronach internetowych w Archiwum Inwentarza Instytutu Pamięci Narodowej, że ks. Janusz Gręźlikowski od 1985 do 1990 r. był tajnym współpracownikiem Służby Bezpieczeństwa o pseudonimie „Soplica”. Zachowała się jego teczka personalna. Uznając to za zniesławienie i nieprawdę, broniąc swojego dobrego imienia ks. Gręźlikowski wystąpił do Oddziału IPN w Gdańsku o udostępnienie wglądu do jego teczki personalnej o sygnaturze IPN By 0071/444, która znajdowała się w Wydziale Archiwalnym Delegatury IPN w Bydgoszczy, a także wydanie jej kopii. Pozwolenie takie uzyskał w sierpniu 2017 r.
 
Po zapoznaniu się z treścią teczki i znajdującymi się tam materiałami, zdecydował się wystąpić na drogę sądową w obronie swego dobrego imienia i postanowił rozpocząć proces autolustracyjny. W tym celu w lutym 2018 r. udzielił pełnomocnictwa adwokatom: Jerzemu Kwaśniewskiemu, Bartoszowi Lewandowskiemu i Filipowi Wołoszczukowi z warszawskiej kancelarii prawnej Parchimowicz&Kwaśniewski.
Najpierw sprawa trafiła do Sądu Okręgowego w Bydgoszczy III Wydział Karny, który postanowieniem z dnia 04 września 2018 r. uznał się niewłaściwym w sprawie zbadania zgodności z prawdą oświadczenia lustracyjnego zainteresowanego i przekazał sprawę Sądowi Okręgowemu we Włocławku, jako właściwemu miejscowo do jej rozpoznania. Sąd Okręgowy we Włocławku II Wydział Karny uznał  z kolei postanowieniem z dnia 11 października  2018 r., że również jest niewłaściwy do rozpatrzenia sprawy i przekazał wniosek ks. Gręźlikowskiego o wszczęcie postępowania lustracyjnego Sądowi Okręgowemu w Toruniu.
 
Sąd Okręgowy w Toruniu II Wydział Karny na posiedzeniu w dniu 7 grudnia 2018 r. wszczął postępowanie lustracyjne. W dniu 5 grudnia 2019 r. ks. Gręźlikowski złożył wyjaśniania wobec prokuratora Oddziałowego Biura Lustracyjnego IPN w Gdańsku, Krzysztofa Rodziewicza, który 23 grudnia 2019 r. skierował swoje stanowisko w sprawie wszczętego przez Sąd Okręgowy w Toruniu postępowania lustracyjnego i potem brał udział w procesie.
 
Proces miał się rozpocząć na początku marca 2020 r., niestety ze względu na stan pandemii, a potem chorobę sędziego, rozpoczął się 4 września i po dwóch rozprawach, w których był przesłuchiwany sam lustrowany oraz zeznawali jako świadkowie byli funkcjonariusze Urzędu Bezpieczeństwa z Włocławka, a także analizowana była teczka personalna ks. Gręźlikowskiego i innych trzech księży diecezji włocławskiej, którzy byli  tajnymi współpracownikami i rozpracowywali lustrowanego, Sąd Okręgowy w Toruniu dnia 24 września 2020 wydał wyrok stwierdzający, że ks. Janusz Gręźlikowski nie był tajnym współpracownikiem Służby Bezpieczeństwa o pseudonimie „Soplica” i złożył zgodne z prawdą oświadczenia lustracyjne. Od wyroku prokurator Oddziałowego Biura Lustracyjnego IPN w Gdańsku Krzysztof Rodziewicz złożył dnia 29 października 2020 r. apelację. Rozprawa apelacyjna odbyła się przez Sądem Apelacyjnym II Wydział Karny w Gdańsku dnia 30 września 2021 r., który utrzymał w mocy wyrok Sądu Okręgowego w Toruniu, uznając, że lustrowany ks. Janusz Gręźlikowski nie był tajnym współpracownikiem Służby Bezpieczeństwa i innych tajnych służb PRL o pseudonimie „Soplica”.